Strona główna / PROJEKT HOMO FABER FEMINA / HOKEISTKI GDAŃSKIEGO KLUBU SPORTOWEGO 65

Szukaj w tym zestawie

HOKEISTKI GDAŃSKIEGO KLUBU SPORTOWEGO STOCZNIOWIEC Czasami tak bywa, że od pierwszego impulsu, informacji, pomysłu do realizacji zdjęć mija tylko kilka dni. Dokładnie tydzień temu, w niedzielę, miałem zajęcia w CKU – wspomniałem o moim ostatnim projekcie… no i jedna ze słuchaczek zapytała, czy byłbym zainteresowany hokeistkami… Dlaczego nie! Super – sport niebezpieczny, dosyć agresywny by nie powiedzieć brutalny i …kobiety! Już w poniedziałek rozmawiałem z Joasią Detmer (m.in. trenerką hokeja), która dała mi kontakt do Kasi Kasprzyckiej – kapitana drużyny hokeistek. No i na zdjęcia umówiliśmy się na czwartek – podczas treningu! Tak bywa rzadko – czas rekord Na hali Olivii byłem chyba ostatni raz gdzieś w roku 1974, kiedy myślałem by rozpocząć karierę łyżwiarza figurowego…. Na całe szczęście dla publiczności nie podążyłem tą ścieżką Teraz są 2 piękne lodowiska i wszystko wygląda bardzo europejsko. Byłem zdziwiony, gdy zobaczyłem ekipę. Nie wiem, dlaczego byłem przekonany, że panie będą starsze niż 18 lat, a tu się okazuje, że gra 13 latka a najstarsza zawodniczka ma 34 lata! Zjawiłem się z Tiną nagle, prawie bez zapowiedzi – ale odnieśliśmy wrażenie, że to bardzo zgrany zespół pomimo różnic w metrykach. Dziewczyny świetnie się bawiły podczas rozgrzewki, a gdy weszły na lód zrozumiałem, że to jedna ekipa. Na boisku nie było różnicy wieku, każda z nich szybka jak błyskawica współpracowała z całą drużyną. Wiem, że bym się nie odważył znaleźć na tafli razem z nimi to po prostu za bardzo niebezpieczne! Krążek, którym grają ma około 7,5cm i waży do 170 gramów – a one nadają mu prędkość 100km/godz.! No dobrze są odpowiednio zabezpieczone (na zdjęciach widać ja się ubierają w „zbroje”) ale moja wyobraźnia pracuje i… Znowu dużo się nauczyłem (Tina pewnie też) byłem tak zaaferowany robieniem zdjęć, że zapomniałem poprosić o podpisanie zgody na publikację… no tak proces robienia zdjąć wciąga jak narkotyk – refleksja przychodzi po środku nocy – budzę się i dociera do mnie, że nie poprosiłem o podpisanie dokumentów! Czekam na tekst od Asi Detmer na temat historii drużyny. Umieszczę go zaraz jak tylko otrzymam. Drużynę trenuje Zenon Obłoński. Bardzo dziękujemy całej ekipie za zgodę na zdjęcia, przemiłą atmosferę no i za zaakceptowanie fotografii! Życzę drużynie jeszcze wielu zwycięstw i czekam, jak zostaną Pierwszą drużyną w Polsce!